Po przyjeździe do Czarnogóry musieliśmy się szybko zroganizować, to znaczy szybko odnaleźć się w lokalnej społeczności. Małżeństwo, które wynajmuje nam mieszkanie nie mówi po angielsku, więc naukę języka zaczęliśmy od razu. Mieszkamy na cichym i oddalonym od centrum osiedlu, gdzie naszymi sąsiadami są głównie obywatele Czarnogóry i szybko staliśmy się częścią lokalnej społeczności. Chcemy się podzielić naszymi doświadczeniami, ponieważ przeprowadzka do Czarnogóry nigdy nie była u nas nastawiona na cel zarobkowy, a na bliższe poznanie kultury Czarnogóry i jej mieszkańców.